… pisze o trudnościach i możliwościach działania
Orzekam, że jest Pan niepełnosprawny
mobilność
5 gru 2023
Nie lubię wszelkich formalności. Szczególnie finansowych tabelek i podsumowań. Ale w ogóle wszelkich dokumentów. Jest jednak taka formalność, która dla osoby niepełnosprawnej jest warta zachodu. Chodzi o orzeczenie o niepełnosprawności.
Autor: Krystian z Agere
Bądźmy razem w Społeczności Pomimo, grupie osób które podejmują się działania pomimo niepełnosprawności spolecznosc.agere.org.pl
Po orzeczenie do lekarza i na piechotę
Na rządowej stronie internetowej https://www.gov.pl/web/gov/uzyskaj-orzeczenie-o-stopniu-niepelnosprawnosci jest zamieszczona dokładna informacja o tym co, kiedy i jak należy wykonać, by uzyskać orzeczenie. Tam odsyłam po szczegóły i konkretne kroki.
Najważniejsze jest jednak najpierw udać się do lekarza, który wypisze właściwe zaświadczenie. To krok oczywisty, ale ważny. Potem zaczynają się niewytłumaczalne „schody”.
Niestety po zabraniu wypisanego zaświadczenia i dołączeniu wniosku oraz dokumentów lekarskich (badań, itp.) osoba z niepełnosprawnością musi IŚĆ do miejscowego zespołu ds. orzekania. Nie jest to rozwiązane właściwie.
Trudność obliczona na zniechęcenie, ale warta wysiłku
Czy osoba MOBILNIE niepełnosprawna, mająca poważne utrudnienia w ruchu, w ogóle tam dotrze? To pytanie pozostawiam otwarte, choć odpowiedź jest oczywista.
Uzyskanie orzeczenia o niepełnosprawności jest więc skrajnie utrudnione, szczególnie dla osób z niepełnosprawnością mobilną i wyklucza samodzielne załatwianie spraw. Ale opłaca się orzeczenie mieć, więc warto podjąć próbę.
Czemu jednak warto? Ze względu na korzyści, jakie się z tym wiążą. Tańsze lub bezpłatne bilety do muzeów, kin, teatrów, transport, dostęp do lekarza i rehabilitacji…
Ulgi i uprawnienia są szczególnie ważne dla osoby z niepełnosprawnością mobilną. Taka osoba potrzebuje chociażby specjalnego miejsca parkingowego lub dofinansowania do innych narzędzi umożliwiających zwykłą codzienność.
Niepełnosprawność mobilna
Oczywiście tutaj trafiamy na kolejne utrudnienia. O kartę parkingową trzeba wnioskować i to osobiście. Widać jak na dłoni, że właśnie dla osoby najbardziej tego potrzebującej, czyli niepełnosprawnej mobilnie, jest to duża trudność. Czemu więc takie reguły?
Oby te dziwne i złe zasady były naprawione i potrzebujące karty parkingowej osoby mogły bez utrudnień ją dostać. Teraz, poprzez te przeszkody, preferowane są osoby niepotrzebujące. I to widać na ulicach! Miejsc parkingowych jest więcej, i dobrze. Ale osób niepełnosprawnych mobilnie nie widać.
Osoba z niepełnosprawnością mobilną ma problem z ruchem i potrzebuje właściwego narzędzia, by poruszać się na odległość, dla przykładu, większą niż 100 m. Z tego właśnie powodu potrzebna jej może być karta parkingowa i oczywiście samochód, by gdziekolwiek dotrzeć.
Różne potrzeby, różna mobilność
Czy osoba na wózku jest taka? Niekoniecznie, ponieważ może bardzo sprawnie się na nim poruszać (oczywiście nie w każdym przypadku) i być w stanie przejechać spokojnie pół kilometra lub więcej. Musi jednak posiadać dobry wózek aktywny.
Z drugiej strony osoba o teoretycznie większych możliwościach, bo poruszająca się o kulach, może być w stanie przejść tylko 50 m. lub mniej przy złej pogodzie. W obu przypadkach auto umożlwia przejechanie połowy kraju w parę godzin. Ważne są więc dwie sprawy — narzędzie mobilności oraz możliwość przebycia jakiejś drogi lub nie.
Trzeba te sprawy zważyć. Z tego właśnie powodu powinna istnieć odrębna komisja przyznająca orzeczenie o niepełnosprawności mobilnej. Oddzielne orzeczenie, niezależne od „podstawowego”.
Dokument dawałby uprawnienia do tych „ułatwień mobilności”, jak karta parkingowa lub tańsze bilety komunikacyjne z urzędu, jako coś oczywistego dla tego rodzaju niepełnosprawności. Na razie jednak nie wprowadzono takich zmian w prawie, by było to możliwe.
Inne opcje
Warto jeszcze zaznaczyć dwa ułatwienia dla osób z niepełnosprawnością, które mogą mieć spore znaczenie. Od 2024 wchodzi w życie ustawa mówiąca o świadczeniu wspierającym.
Te dodatkowe pieniądze w założeniu uwzględniają różne niepełnosprawności i je „wyceniają”. Wycena ta jest zaś uzależniona od potrzeby wsparcia danej osoby (jej samodzielności), co przekłada się na kwotę wsparcia od 700 zł do 3500 zł.
Jest jeszcze jeden ważny konkret. Asystencja osobista pojawiała się już w programach rządowych. Każdy niepełnosprawny człowiek może mieć takiego pomocnika. Oczywiście orzeczenie i odpowiednie w nim zapisy są konieczne, aby skorzystać z dofinansowania do takiej opieki.
Trochę ponarzekałem na temat trudnej procedury wydawania orzeczeń. Trudnej nie dla każdego, ale dla tych z niepełnosprawnością mobilną owszem.
Chciałbym i postuluje to od jakiegoś czasu, żeby powstała oddzielna, dodatkowa kategoria niepełnosprawności mobilnej, dająca specjalne uprawnienia z racji jej posiadania, a i być może dodatek pieniężny pokrywający dodatkowe koszty związane z mobilnością takiej osoby i dostępnością obiektów do których musi dotrzeć (np. specjalny nocleg).
Ważne jednak, że i teraz są możliwości, z których można skorzystać osoba z niepełnosprawnością. Podstawą jest tu jednak osiągnięcie statusu niepełnosprawności, który jest dany przez właściwe orzeczenie.
przeczytaj jeszcze:
fundacja.agere.org.pl (c) 2023-2024
Agere Fundacja witryny@agere.org.pl
Kreacja witryny możliwa dzięki framer.com
Witryny Agere w ramach domeny agere.org.pl stworzone są przez osoby niepełnosprawne działające w ramach Agere Fundacji.
Dołącz do nich!